Jak wyglądają relacje sąsiedzkie Polaków?

Na temat relacji sąsiedzkich powstało wiele badań i opracowań. My pochyliliśmy się nad kilkoma z nich, aby sprawdzić dokładnie, jak to w Polsce wygląda.

Na ogół staramy się utrzymywać poprawne, ale niezbyt bliskie stosunki sąsiedzkie. Według badania CBOS „Relacje sąsiedzkie” 89% ankietowanych nie unika swoich sąsiadów, jednocześnie 65% utrzymuje dystans w relacji. 10% osób unika jakichkolwiek kontaktów z sąsiadami.
Zapytani o formę kontaktu ze swoimi sąsiadami Polacy odpowiadali najczęściej, że ograniczają się do grzecznościowego witania i żegnania się. Dość powszechne jest także pożyczanie sobie nawzajem czegoś, np. popularnej szklanki cukru, opieka nad dzieckiem, zwierzęciem czy roślinami. Ankietowani podkreślali jednak, że takie stosunki łączą ich tylko z nielicznymi sąsiadami. Co trzeci Polak utrzymuje ze swoimi sąsiadami przyjacielskie stosunki polegające na odwiedzaniu się czy uczestnictwu w rodzinnych uroczystościach. Jedna dziesiąta deklaruje, że jest skonfliktowana i ma problemy z sąsiadami.

Ważnym aspektem poruszanym w badaniach było także pytanie, na jakiej podstawie Polacy budują swoje relacje z sąsiadami. Okazuje się, że bardzo ważne jest podobieństwo. Zdecydowanie łatwiej zbudować silną więź z sąsiadem o zbliżonym do nas wieku, zawodzie czy statusie społecznym.
Według badania „Relacje w sąsiedztwie” przeprowadzonego przez UAM to właśnie podobieństwo zainteresowań i wieku jest spoiwem w przypadku ponad 80% stosunków z sąsiadami. Jest to istotne zagrożenie dla naszych współczesnych relacji, ponieważ na wielu osiedlach wiek mieszkańców jest bardzo zróżnicowany – od emerytów, pierwszych lokatorów przez rodziny z dziećmi do wynajmujących na krótkie okresy studentów.

Jakie problemy najczęściej występują wśród sąsiadów w blokach?

Hałaśliwe remonty w wolne dni

Każdy mieszkaniec bloków wie, że czasem nie można uniknąć weekendowego remontu kuchni czy łazienki, który często powoduje największe hałasy. Warto przed planowanymi pracami uprzedzić o tym sąsiadów a te najgłośniejsze przeprowadzać w środku dnia, kiedy spora część sąsiedztwa nie śpi.

Części wspólne jak części niczyje

Niesprzątanie po swoich zwierzętach na trawniku przed blokiem, rozlany sok dziecka na korytarzu czy bałagan po remoncie to tylko kilka z wielu przykładów braku odpowiedzialności lokatorów. Podczas korzystania z części wspólnych każdy mieszkaniec powinien dbać o to, aby pozostawić tam po sobie porządek, tak aby inni sąsiedzi w bloku nie odczuwali dyskomfortu.

Hałaśliwi sąsiedzi-imprezowicze

Głośna muzyka, hałasy i krzyki na klatce. Każdy mieszkaniec bloku przeżył na pewno nie jedną taką imprezę czy to jako gość, czy sąsiad. Jeżeli ktoś urządza imprezę kilka razy do roku, a nie co weekend, dodatkowo o niej uprzedza, to pozostali sąsiedzi w bloku mogą przymknąć oko (i ucho) na takie wydarzenia. Jednak, jeżeli sytuacja taka powtarza się bardzo często, zwyczajnie tracimy cierpliwość, a nieposkromiony sąsiad może spodziewać się wizyty służb mundurowych.

Czy brak komunikacji prowadzi do wzmożenia konfliktów?

Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta – oczywiście! Brak komunikacji  prowadzi do częstszych, bardziej intensywnych konfliktów sąsiedzkich, które spowodowane są niezrozumieniem siebie nawzajem.
Niezapowiedziany głośny remont czy impreza może wyprowadzić nawet najspokojniejszego sąsiada z równowagi. Częstym przykładem szkodliwości braku komunikacji między sąsiadami jest sytuacja, w której właściciel mieszkania opuszcza je a po pewnym czasie w bloku słychać wycie czy szczekanie jego psa.
Sam właściciel może nie wiedzieć nawet, jak zwierzę zachowuje się w samotności. Sąsiedzi denerwują się, a przez brak porozumienia między nimi problem może trwać nawet latami, wzmacniając antypatie między sąsiadami w bloku.

Jak rozwiązać problemy z sąsiadami i zbudować z nimi relację?

Przebywanie w przestrzeniach wspólnych

Według wspominanego wcześniej raportu „Relacje w sąsiedztwie” około 75% ankietowanych zauważa, że dużą rolę w budowaniu relacji z sąsiadami mają przestrzenie do spotkań w budynku i jego okolicy. Przypadkowe spotkania w windzie czy na schodach nie wystarczą, ale już wspólne przebywanie w suszarni czy świetlicy może przyczynić się do rozwoju więzi sąsiedzkich.

Zdecydowanie silniejsze więzi z sąsiadami mają właściciele psów i rodziny z dziećmi, ponieważ spotykają się oni regularnie w parkach czy na placach zabaw. Przebywanie w przestrzeniach wspólnych pomaga budować relacje i przechodzić z prostych, grzecznościowych do głębszych.

Rozmowa

Jest to najprostsze i najbardziej oczywiście rozwiązanie, o którym zdajemy się często zapominać. Wielu z nas nie wie, w jakim wieku są nasi sąsiedzi, czym się zajmują lub interesują. Jak już wspominaliśmy, podobieństwo jest ważne w budowaniu relacji z sąsiadami, dlatego nawet z prostej rozmowy w holu wyciągnąć możemy informacje, które dalej doprowadzą być może do rozpoczęcia ciekawej znajomości.

Bezpośrednia rozmowa jest także niezbędna, kiedy chcemy rozwiązać jakiś problem z sąsiadem. Dzięki niej możemy poznać jego źródło i wypracować wspólne rozwiązania, przy okazji zawiązując nową znajomość.

Korzystanie z technologii

Bardzo prostym, a zarazem skutecznym narzędziem do komunikacji z sąsiadami są media społecznościowe. Większość osiedli i dzielnic ma na Facebooku własne grupy, do których dołączyć może każdy zainteresowany mieszkaniec. Mają one najczęściej za cel poznanie sąsiadów i okolicy, zamieszczenie różnego rodzaju ofert i ogólnie pojętą pomoc sąsiedzką.